wtorek, 6 grudnia 2011

Nasze początki w Geocachingu

Dzisiaj zamieszczam dwie fotki które przedstawiają nasze początki w tej zabawie. O i le pierwsza fotka to nauka obsługi oprogramowania do odnajdywania skrzynek o tyle ważniejsze jest drugie zdjęcie. Przedstawia ono mrożącą krew w żyłach sytuację. Sytuację która może się zdarzyć zarówno początkującym "keszerom" jak i tym bardziej zaawansowanym którzy w szale odnajdywania świetnie ukrytej skrzynki zapomną o własnym bezpieczeństwie.

Ta druga fota przedstawia co może się zdarzyć każdemu z Was gdy patrząc w ekran GPSa zapomnicie patrzeć pod nogi :D



Oczywiście drugiej połowie naszego X2_Team nic się nie stało, a cała sytuacja była mocno humorystyczna. Na tyle mocno że przez łzy i śmiech trzeba było na kilka chwil zarzucić poszukiwanie skrzynek :)

1 komentarz:

lavinka pisze...

Ja tak kiedyś wpadłam na drzewo, więc rozumiem :D