niedziela, 26 sierpnia 2012

Świątecznie

15 sierpnia więc dzień świąteczny. Wolne w obu pracach, tzn, że wreszcie można było się wybrać znowu na skrzynki. Plan był prosty. Zebrać 20 aby zdobyć odznakę. Udało się. Ale było bardzo ciężko. Nie wiele brakło a skończylibyśmy na 18. Na szczęście rzutem na taśmę udało się zebrać jeszcze trzy i zakończyliśmy żniwa z wynikiem 21 skrzynek. Tym razem wybraliśmy się na pogranicze Śląska i Małopolski do Sławkowa.

Zaczynamy od wysokiego C

W dosłownym tego słowa znaczeniu


Widok z taśmociągu węglowego nad drogą Olkusz - Dąbrowa Górnicza


Od tej kapliczki zaczęliśmy zwiedzać Sławków



Krzyż wolności

Stodoły, niesamowity widok

Senne miateczko





Klimatem trochę zalatywało jak w małopolskiej Lanckoronie

Nawet ruiny zamku są


Stary młyn

Przerobiony na elektrownię wodną

Wąwóz lessowy

Bocianie gniazdo

Stary kirkut, o dziwo otwarty








I na koniec perełka

tuż pod nosem krakusów

obok Olkusza

piękne ruiny

Zamku Rabsztyn