sobota, 2 maja 2020

Niby miało padać...

... ale skoro nie padało, to postanowiliśmy ruszyć na wycieczkę. Jak co roku naszym celem między innymi była Sucha Beskidzka. To już powoli staje się tradycją, że pierwszą wycieczkę w roku robimy w tym kierunku :)

Dzisiejszy przelot na trasie: Kraków - Wieliczka - Dobczyce - Kornatka - Brzezowa - Myślenice - Sułkowice - Lanckorona - Andrychów - Przełęcz Kocierska - Wilczy Jar - Sucha Beskidzka - Kraków.

W sumie ok 240 km.

















Brak komentarzy: