piątek, 6 października 2017

Wakacje 2017 - Litwa/Polska - Dzień czwarty i piąty

Wilno

Dzisiaj pokażę Wam fotki z Wilna. Miasto jest niezwykle podobne do Krakowa. CIasne uliczki, kościoły na każdym rogu, w każdej kamienicy ktoś znany się urodził lub mieszkał i nieustanne przepychanie się między wycieczkami. Szczerze mówiąc o wiele lepiej czułem się w Rydze. Ryga była dla mnie takim miastem odrobinę zapomnianym, cichszym i spokojniejszym, mającym dużo uroku. Nie zrozumcie mnie źle, Wilno brzydkie nie jest i naprawdę warto je zwiedzić, jeśli jednak ktoś szukał będzie czegoś bardziej oryginalnego to Ryga mu się spodoba bardziej.

Ostra Brama od tyłu...


Pod Ostrą Bramą

I Ostra Brama od przodu





Brama Bazyliańska

W tym miejscu więziony był Adam Mickiewicz

Cela Konrada (Dziady - gdyby ktoś pytał :P)







Ratusz

 Republika Zarzecze

Wejście do republiki artystów - Republiki Zarzecza. Taki Wileński Montmartre :)

















Barbakan



Salon muzyczny "Tamsta"
Po porannym spacerze po starówce Wilna, wróciliśmy do hostelu na obiad. Po obiedzie ruszamy obejrzeć obiekty położone dalej od centrum.

Góra trzykrzyska



Muszla koncertowa i plac ćwiczeniowy



Panorama ze wzgórza trzech krzyży


 O trzech krzyżach możecie przeczytać tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C3%B3ra_Trzykrzyska

Stare krzyże wysadzone przez komunistów
 Teraz ciekawostka. Strefa płatnego parkowania w Wilnie jest bardzo szeroka i niestety dość droga, nawet w niedzielę. Znalezienie darmowego miejsca na postój to ciężka sprawa. Jednak gdy pogada się lokalsami uda się takie miejsce znaleźć. CO więcej, zwłaszcza ze starszymi Litwinami spokojnie dogadacie się po Polsku.

Kościół św. Anny
Mała wyprawówka

 Plac katedralny


Książę Giedymin

Bazylika katedralna św. Stanisława i św. Władysława

Dzwonnica katedralna

Przewodnik zastanawia się gdzie dalej



Rzeźba "Litewskie Ballady"

Zamek Giedymina

Górny Zamek - da się tam wjechać kolejką. Niestety w czasie naszej wizyty kolejka była nieczynna.


Drobne naprawy zbocza zamku






Litewski Hound - Litewska rasa psów



Tabliczka Czesława Miłosza w ulicy Literatów




Ulica Literatów - miejsca niesamowite, gdzie trafiliśmy zupełnie przypadkiem.



Jeszcze jedna ciekawostka. Na Litwie i Łotwie nauka jazdy nie ma niebieskiego kwadratu z L tylko małą piramidkę z literką M.
 Następnego dnia ruszamy do domu. Oczywiście droga powrotna nie mogła się obyć bez przeszkód. Poprzedniego dnia zawiesił się siłownik podnoszenia szyby w drzwiach kierowcy. Więc czekało nas 700 km jazdy przy otwartej szybie i 13 stopniach za oknem. No i modlitwa żeby nie zaczął padać deszcz.


Nareszcie w domu

Olaf stwierdził że następnym razem jedzie z nami.

Brak komentarzy: