Pod koniec września firma wysłała mnie na konferencję informatyczną,
dość ciekawą. Ale przecież nie samą konferencją człowiek żyje, dlatego
ruszyliśmy w miasto. Cel główny - oczywiście geocaching, niestety
skrzynek o dziwo baardzo mało. Cel dodatkowy - zobaczyć jak najwięcej
miasta. Oba cele zostały osiągnięte. Od razu ostrzegam, że jest ogromna
liczba zdjęć :) Dlatego podzielę je na kilka wpisów, ale i tak będzie
tego sporo.
 |
Pociągiem do Poznania |
Po zakwaterowaniu i rozpakowaniu się ruszyliśmy w miasto. Punkt pierwszy wyprawy: Cytadela. A w zasadzie park który powstał na terenie gdzie znajdowała się cytadela Twierdzy Poznań. Robi wrażenie swoim ogromem.
 |
Rosarium, niesamowicie piękne miejsce. Aż żal, że żaden z krakowskich obiektów Twierdzy Kraków nie został tak wykorzystany |
 |
"Nierozpoznani" - rzeźba Magdaleny Abakanowicz |
 |
Dzwon Pokoju i Przyjaźni między narodami |
 |
Ciekawe boisko do równoczesnej gry w piłkę nożną... czterech drużyn |
To co nas bardzo w Poznaniu zdziwiło i pozytywnie zaskoczyło, to fakt, że na fali dekomunizacji kraju, tutaj nie odbyło się to w tak barbarzyński i pozbawiony chwili zadumy sposób. Pełno jest pomników, tablic poświęconych "bratniemu narodowi" których nie tylko nikt nie zdjął i nie zniszczył ale ocalały nawet od farb chuliganów. Niestety w Krakowie rzecz nie do pomyślenia :(
 |
Cmentarz radziecki |
 |
Cmentarz Wspólnoty Brytyjskiej. Identyczny jak ten który spotkaliśmy w Belgii. Jak się okazało Brytyjczycy na całym świecie ujednolicili wygląd miejsc na których pochowani są ich żołnierze. Co ciekawe na każdym grobie jest inna sentencja |
 |
Pomnik "Armii Poznań" |
 |
Kościół Świętego Wojciecha |
 |
ul. Św. Wojciech |
 |
Klimatyczne uliczki dookoła rynku |
 |
Ratusz |
 |
Poznański rynek i śliczne kamienice |
 |
Rynek z widokiem na domki budnicze |
 |
Ratusz w Poznaniu |
 |
Symbol miasta w skali 1:1 dla tych którzy nie mogą być o 12 na rynku :) |
 |
Dziedziniec szkoły baletowej |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz